„Dziady” recenzja bezczelna
„Dziady” recenzja bezczelna Read More »
Pół żartem pół serio, c.d. Nigdy bym siebie o to nie podejrzewała! Cóż stało się! Wychodzi na to, że popełniłam! Nic już z tym nie mogę zrobić! Pozostaje mi tylko …, chyba pozostaje mi tylko… Nic z tego! Nie posypię osobistej głowy popiołem! Nie wezmę na siebie winy niepopełnione! O co chodzi? Cóż, popełniłam seksistowski
Czy to ja, czy to nie ja? Read More »
Hm.., ostatnio pewne wydarzenie myślę, że artystyczne, wprawiło mnie w pewien rodzaj autorefleksji. Cóż, być może będę musiała zrewidować własne poglądy w temacie społecznego odbioru tego co się tworzy. Hm…, może najwyższy już czas… Sama w życiu doświadczyłam już nie jeden raz tak zwanego niezrozumienia. Pisałam już o tym. Opisana przeze mnie w „wiekopomnym dziele”
Jak to z książkami bywa – cz. 3 oczywiście pół żartem, poł serio Read More »
Tym razem o literaturze, książkach i pisaniu będzie pół żartem, pół serio. Dlaczego? Cóż, coraz częściej dochodzę do wniosku, że cały ten nasz świat jest zbyt poważny i z tego właśnie powodu czasami staje się najzwyczajniej w świecie niestrawny. Jak temu zaradzić? Ano, właśnie pół żartem, pół serio, bo właśnie tym sposobem człowiekowi robi się
Jak to z książkami bywa cz.2 Read More »
Lubię chodzić do księgarni. Oczywiście nie o internetowe księgarnie mi chodzi. Mam na myśli takie klasyczne, te z dużymi, oszklonymi witrynami pełnymi nowości, z zapełnionymi książkami regałami w środku, z ladami, kasami stojącymi na tych ladach, miłymi paniami sprzedawczyniami i równie miłymi, choć znacznie tam rzadziej spotykanymi panami – specjalistami od sprzedawania książek. To świat,
Jak to z książkami bywa cz.1 Read More »
Na poważnie o życiu, przemijaniu i tajemnicach niebytu. Podróż sentymentalna australijskiego Krakowianina (albo krakowskiego Australijczyka) do miasta rodzinnego, okraszona wspomnieniami z czasów przedemigracyjnych i wrażeń z długiej podróży Sydney –Kraków via Zurich.
„Dyrektor” – opowiadanie Read More »
Bo słowa, słówka, słóweczka stać się mogą są radością, a umiejętnie używane pomagają nam nawiązywać DOBRE kontakty z drugim człowiekiem. Tak po prostu znacznie piękniejszy staje się świat.
Podróż życia nr 1 – tekst o Wyspiańskim Read More »
S. Wyspiański powiedział kiedyś, że „widzę mój teatr ogromny…”, a ja? Mnie się marzy teatr malutki, teatr słów, słówek i słóweczek, muzyki i muzyczki, pieśni, piosenek i pioseneczek, wędrujący po domach, tak każdych domach, bez żadnej różnicy i ku pokrzepieniu naszych zmordowanych pośpiechem, konkurencją, nahalną propagandą i sączącymi się żmijowymi jadami głupich i źle używanych
Podróż życia nr 2, czyli pojadę sobie kiedyś do…. Read More »
Relacja o tym jak to trzy makolągwy, wielość GPS – ów, taka sobie, mała, biała karteczka oraz inne przypadki peregrynacyjne uratowały trzy wariatki przed totalnym zaginięciem w centrum Europy
„Podróże życia, czyli nigdy nie może być aż tak źle, by nie mogło być gorzej” Read More »
Audio trasy wycieczkowe (tzw. trasy rodzinne, czyli przeznaczone dla dzieci) – nagranie audio ma za zadanie zaprezentowanie tego co dziecko widzi i zaciekawienie tym, co zwiedza – Bełchatów –nastoletnia entuzjastka siatkówki Ewa i jej młodszy brat Adam oprowadzają dzieci po centrum miasta – Arboretum w Rogowie – wycieczka opisująca ciekawe drzewa rosnące w cudownym parku
Zrealizowane teksty dla firmy Audiotour Kraków Read More »