Jak to z książkami bywa cz.1
Lubię chodzić do księgarni. Oczywiście nie o internetowe księgarnie mi chodzi. Mam na myśli takie klasyczne, te z dużymi, oszklonymi witrynami pełnymi nowości, z zapełnionymi książkami regałami w środku, z ladami, kasami stojącymi na tych ladach, miłymi paniami sprzedawczyniami i równie miłymi, choć znacznie tam rzadziej spotykanymi panami – specjalistami od sprzedawania książek. To świat, …